Nikt z nas zaangażowanych w zabawę, przepraszam, ćwiczenia z łączności na falach krótkich nie wiedział czego się spodziewać. “A co jak nikogo nie będzie? Jak propagacja będzie zerowa?” – myślałem sobie. Dziś, kilka dni po pierwszym klubowym necie na falach krótkich, stwierdzam, że udało się. Nie powiem, że było idealnie ale jak na pierwsze takie nasze klubowe przedsięwzięcie, udało się.
Cała ta zabawa, przepraszam, ćwiczenia, nie byłyby możliwe gdyby nie zaangażowane w nie osoby; nasz zawiadowca czyli Net Control Mariusz KC8P oraz stacje pomocnicze aka Relays; Jarek LA4LSA i dwóch Andrzejów SQ5FBI oraz SP4HXV.
“Komentując to w powszechnym języku, powiem tyle, było “grubo”, jestem mile zaskoczony ilością stacji z którymi udało się nawiązać łączność, w logu znalazło się ich ponad 23!t” – mówił mi po necie nadal podekscytowany Mariusz, KC8P.
Dostaliśmy też prezent. Mateusz SQ7D całą tą naszą akcję, zamieszanie w eterze nagrał i przesłał nam do odsłuchania. Dzięki niemu i Wy teraz możecie posłuchać jak nam poszło.
Pierwszy net na “kaefie” za nami, ale na tym nie poprzestajemy. Oprócz dobrej zabawy, była to też znakomita lekcja krótkofalarska i nowe doświadczenie dzięki któremu mamy nadzieję zawitać z netem klubowym na falach krótkich na stałe. Sprawdzajcie więc naszą stronę i Facebook, bo kolejny NET tuż tuż.
73 de W9GIL