Zdania w temacie utylizacji internetu do połączeń krótkofalarskich są podzielone. Pewnie my, mieszkający poza granicami kraju, wyrażamy się przychylniej o takich trybach pracy jak D-Star, DMR czy Fusion, bo sprawiają, że nie musimy czekać na propagację by móc porozmawiać ze stacją “sugar papa”. Jednak wielu krótkofalowców twierdzi, że to jest nic innego jak oszukiwanie, i że z krótkofalarstwem nie ma nic wspólnego. Wielu na takie zarzuty po prostu odpowiada, czy też się usprawiedliwia, że przecież do hotspot’a czy przemiennika i tak muszę dotrzeć drogą radiową, więc nadal jest to jakby nie patrzeć krótkofalarstwo. Ja też mam na ten temat swoje zdanie i zawsze uważałem, że ważne by w krótkofalarstwie każdy znalazł coś dla siebie. Pozostawiając więc opinie na boku postanowiłem dziś przybliżyć temat “radia bez radia” czyli nadajnika sieciowego (eng. network transceiver).
Gdybym miał opisać nadajnik sieciowy jednym zdaniem, to napisałbym, że nie jest to nic innego jak hotspot do sieci DMR (czy też D-Star), do którego podłączamy mikrofonogłośnik. I to tak naprawdę załatwia temat. Prosty, łatwy i ekonomiczny sposób aby móc zacząć swoja przygodę z sieciami DMR i D-Star.
Do zbudowania takiego nadajnika potrzebne nam będą Raspberry Pi aka malina (najlepiej 3B+) z ekranem, najtańsza karta dźwiękowa USB, karta SD oczywiście oraz jakiś głośnik ze wzmacniaczem lub słuchawki i mikrofon. W temacie oprogramowania, to tego konkretnego nadajnika o którym piszę, będziemy potrzebować DVPi napisany przez KD8CEC oraz DVSwitch.
Cały projekt w bardzo przejrzysty sposób opisany jest po angielsku na stronie autora. O ile na początku opis może nas przyprawić o ból głowy, to według mnie, projekt wcale nie jest trudny do zrealizowania. Udało mi się całość odpalić w kilkanaście minut. Po dopracowaniu czułości mikrofonu i głośników, jak dotąd wszystkie raporty jakie otrzymałem były bardzo pozytywne. Dlatego też zdecydowaliśmy się jako klub, użyć takiego odbiornika sieciowego do uruchomienia streamu naszej grupy na naszej stronie internetowej. Znajdziecie go nad tablicą informacyjną ruchu na reflektorze YSF.
Reasumując, myślę, że jako kolejne krótkofalarskie doświadczenie, projekt naprawdę warty jest spróbowania. Gwarantuje dobrą zabawę.
73 de W9GIL aka Wojtek
PS. Jak będzie taka potrzeba, dajcie znać na w9gil@paaros.com to przetłumaczę lub zrobię tutorial po polsku.